Potrzebujemy pełnowartościowego zarówno pierwszego oraz drugiego śniadania. Dlatego, żeby mieć siły do wykonywania zadań zawodowych, warto zrobić sobie przerwę w pracy na śniadanie. Kodeks pracy przewiduje na taki posiłek 15 minut.
Prawo przewiduje czas na śniadanie w pracy Każdemu pracownikowi w Polsce przysługuje przerwa w pracy, za którą należy się normalne wynagrodzenie. Tę kwestię reguluje Kodeks pracy. Na przerwę śniadaniową przewiduje on 15 minut (art. 134 Kodeksu Pracy: Jeżeli dobowy wymiar czasu pracy pracownika wynosi co najmniej 6 godzin, pracownik ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut, wliczanej do czasu pracy).
Jak czytamy w Kodeksie pracy przerwa śniadaniowa jest wliczana do czasu pracy, czyli należy się za nią wynagrodzenie. Przysługuje ona wszystkim osobom zatrudnionym na umowie o pracę, które pracują co najmniej 6 godzin dziennie. Przerwa śniadaniowa przysługuje pracownikowi w trakcie trwania pracy, a pracodawca może zdecydować, o której godzinie się ona odbędzie. Pracownik nie może z tej przerwy zrezygnować, żeby np. wychodzić z biura 15 minut wcześniej. Jak mówi prawo, pracodawca może również wprowadzić jedną przerwę w pracy niewliczaną do czasu pracy, w wymiarze nieprzekraczającym 60 minut.
Taka przerwa może być przeznaczona na zjedzenie obiadu lub załatwienie spraw osobistych, za taką dodatkową przerwę nie otrzymujemy wynagrodzenia (chyba, że pracodawca zdecyduje inaczej). Musimy też zostać w pracy odpowiednio dłużej. Jeśli, np. rozpoczynamy pracę o 7.00, ale firma zarządziła dodatkowe 30 minut przerwy, wyjdziemy z biura dopiero o 15.30. W praktyce zyskamy w takim przypadku 45 minut wolnego w ciągu dnia (wspomniane 30 minut przerwy obiadowej plus 15 minut przerwy śniadaniowej).
Kodeks pracy przewiduje również dodatkowe przerwy dla pracowników pracujących przy komputerze. Mają oni do dyspozycji dodatkowe 5 minut przerwy na każdą godzinę pracy, za które również należy im się wynagrodzenie.
Przerwy w pracy przy komputerze wynikają z przepisów BHP i nie można ich łączyć w jedną dłuższą przerwą. Wprowadza je rozporządzenie z 1998 roku w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe. Podczas tej przerwy najlepiej odejść od komputera, otworzyć okno i popatrzeć na drzewa albo wyjść na zewnątrz i odetchnąć świeżym powietrzem, wypić wodę lub kawę, porozmawiać ze współpracownikiem.
Zaplanuj śniadanie do pracy Zdrowe śniadanie powinno dostarczać około 25-35 proc. dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Dzięki temu mamy siłę, by pracować przez cały dzień. Jeśli o poranku po wstaniu z łóżka dobrze się czujemy bez jedzenia, nie jest nam słabo, nie kręci nam się w głowie, to możemy przenieść porę śniadaniową na później – i zjeść pierwsze śniadanie w pracy. Jeśli tak zdecydujemy, zaplanujmy dzień wcześniej co zjemy i zabierajmy posiłek ze sobą. Jeśli natomiast jemy pierwsze śniadanie w domu, zabierajmy ze sobą do pracy drugie śniadanie.
Każde śniadanie powinno dodać energii, poprawić naszą efektywność i odżywiać. Najlepsze dla naszego żołądka są ciepłe posiłki - sycą na dłużej, rozgrzewają, ale zrozumiałym jest, że nie wszędzie mamy możliwość podgrzania przygotowanego wcześniej dania. Zrób sam albo zamów przez SmartLunch Jeśli nie możemy podgrzać jedzenia, najlepiej sprawdzą się kanapki, sałatki lub tortilla. Śniadanie to jeden z głównych posiłków, obok obiadu i kolacji więc podobnie jak pozostałe posiłki powinno zawierać białko, węglowodany i tłuszcze. Powinno dostarczać składników odżywczych i sycić na kilka godzin, zawierać, np. jajka, ser, pasty ze strączków, dobrą wędlinę, świeże warzywa i owoce oraz niewielkie ilości tłuszczu, np. z orzechów.
Składniki zależą od naszych indywidualnych upodobań. Ale przecież nie musimy tracić czasu na przygotowywanie posiłku w domu, nie musimy też zastanawiać się każdego dnia, co przygotować na następny dzień. Możemy optymalnie wykorzystać swoją przerwę, bo gdy ją zaczynamy, to już czekać może na nas wcześniej zamówione danie. Wybór firm świadczących usługi z dostawą do pracy jest coraz większy.
Platforma SmartLunch oferuje szeroką gamę dań śniadaniowych. Największą popularnością cieszą się kanapki. Dzięki temu, że pracodawca dopłaca do posiłku - pracownik często zjada śniadanie, za które nie musi płacić nawet złotówki. Co powinno znaleźć się w śniadaniu, które zjemy w pracy?
Dla fanów kanapek
Jeśli lubimy kanapki, warto postawić na zdrowe dodatki i dobrej jakości pieczywo. Oto kilka propozycji na pierwsze lub drugie śniadanie.
- Bułka grahamka, pesto bazyliowe, rukola, mozzarella, szynka parmeńska, pomidor suszony lub zwykły.
- Bułka lub chleb pełnoziarnisty z wędzonym łososiem i serkiem ricotta.
- Chleb razowy, kawałki awokado, pasta serowo-buraczana (burak upieczony, starty i zmieszany z twarogiem), sałata, ogórek.
- Chleb pełnoziarnisty, pasta z soczewicy (ugotowana soczewica, zmiksowana z posiekaną natką pietruszki, koncentratem pomidorowym, przyprawami), pomidor lub ogórek, sałata.
- Do każdej kanapki możemy dorzucić i zabrać w pojemniczku pokrojone świeże warzywa, takie jak marchewka, papryka, rzodkiewka, kalarepa albo świeże owoce i orzechy.
Wyśmienitym starterem będzie owsianka, którą można przygotować samemu dzień wcześniej albo zamówić w SmartLunch. Składa się z tego co kto lubi - płatki górskie, woda lub jogurt albo mleko migdałowe, łyżeczka nasion chia, orzechy, pestki dyni, słonecznika, ulubione owoce, np. banan, mandarynka, śliwki, maliny.
Gdy nie mamy czasu na celebrowanie śniadania, zabierzmy ze sobą koktajl. Zapakujmy go w kubek termiczny. Z czego go zrobić? Na przykład: z ananasa, banana (albo awokado), nasion chia, kiwi, woda lub jogurt, z dodatkiem cynamonu, kardamonu, kurkumy, miodu.
Na śniadanie sałatka lub naleśniki z farszem
Sałatki na drugie śniadanie są w sam raz. Może to być tradycyjna sałatka grecka (sałata, ser feta, oliwki czarne, ogórek, pomidorki koktajlowe, oliwa).
Wśród pracowników, którzy lubią sałatki i zamawiają je za pośrednictwem SmartLunch - największą popularnością cieszy się sałatka grecka. Sycące są sałatki z makaronem, z dodatkiem sera mozzarella, pomidorkami koktajlowymi, oliwą, pestkami słonecznika, sałatą rzymska, kurczakiem, pomidorami suszonymi, papryką, ogórkiem. Nie ustępują im sałatki z kaszą kuskus, a do tego brokuły, marchewka, cukinia, cząstki awokado, pieczony kurczak lub schab. Może też być sałatka z ryżem, ananasem, kukurydzą, serem żółtym, majonezem.
Możliwości stworzenia sałatek jest naprawdę dużo. Sałatkę można przygotować na bazie sałaty, ryżu czy kaszy z dodatkiem surowych lub gotowanych warzyw. Do tego oliwa albo olej. Sałatka będzie bardziej sycąca, jeśli dodamy jajko, mięso lub rybę, np. tuńczyka. Całość można posypać natką pietruszki, szczypiorkiem albo kiełkami.
Dzień wcześniej możemy też przygotować naleśniki czy wrapy (albo zamówić z firmy cateringowej). Można nawet kupić gotowe placki, do których trzeba tylko przygotować farsz. Przykładowo może on się składać z podsmażonych brokułów, pomidorów, cukini, mozzarelli lub sera żółtego, do tego sałata, oliwki, feta, ogórek kiszony. Farsz może być też z mięsa mielonego z sosem pomidorowym albo usmażona pierś z kurczaka, sałata, ogórek, pomidor, sos czosnkowy. Kombinacji jest multum.
Postawmy na zestawy zdrowe, pełnowartościowe i odżywcze. Unikajmy słodkich przekąsek, fast foodów, a także przetworzonego jedzenia.