Eko-Laser zatrudnia łącznie ok. 180 osób. Specjalizuje się w produkcji usługach związanych z obróbką metali przy użyciu technologii laserowej. Główne obszary działalności firmy to: cięcie laserowe, gięcie blach, spawanie oraz malowanie proszkowe.
Katarzyna Patalan: Już od ponad roku zapewniają państwo benefit żywieniowy swoim pracownikom, skąd pomysł, aby wdrożyć SmartLunch? Anna Łapińska: Pomysł na wdrożenie SmartLunch w naszej firmie zrodził się z potrzeby zapewnienia naszym pracownikom lepszych warunków pracy, które bezpośrednio wpłyną na ich zadowolenie i efektywność. Zatrudniając około 85% pracowników produkcyjnych, wiemy, jak ważne jest dla nich odpowiednie wyżywienie, które dostarcza energii i wpływa na samopoczucie. Do tej pory oferowaliśmy jedynie automaty z przekąskami, co było niewystarczające, biorąc pod uwagę wymagania fizyczne pracy na produkcji.
Chcieliśmy zaproponować coś, co będzie realnym wsparciem na co dzień, a jedzenie wydawało się naturalnym wyborem – w końcu każdy z nas musi jeść. Wybór SmartLunch pozwolił nam nie tylko na dostarczenie zdrowych i ciepłych posiłków, ale także na pokazanie pracownikom, że ich komfort i dobrostan są dla nas priorytetem. Dzięki SmartLunch możemy zapewnić im wygodę i ułatwić organizację przerw, co przekłada się na lepszą koncentrację i większe zaangażowanie w pracy. To również ważny element budowania kultury organizacyjnej opartej na trosce o ludzi.
Jak pracownicy zareagowali na ten benefit i jak dziś oceniają jego atrakcyjność? Pracownicy zareagowali na ten benefit bardzo entuzjastycznie, co nas ogromnie cieszy. Już od samego początku wdrożenia SmartLunch zauważyliśmy pozytywne reakcje, które z czasem tylko się umocniły. Ten entuzjazm nie jest chwilowy – od momentu wdrożenia aż do dziś korzysta z tego benefitu 100% naszej załogi, co samo w sobie jest najlepszym dowodem na to, jak bardzo jest on dla nich atrakcyjny.
Dla wielu pracowników SmartLunch stał się nieodłącznym elementem codziennej pracy, zapewniając wygodę i komfort, którego wcześniej brakowało. Możliwość zamówienia smacznego i zdrowego posiłku na przerwę bez konieczności wychodzenia poza zakład pracy znacząco poprawiła ich zadowolenie i codzienny komfort. To z kolei pozytywnie wpływa na ich efektywność i ogólne samopoczucie, co bezpośrednio przekłada się na lepszą atmosferę w miejscu pracy.
Cieszy nas, że ten benefit spotkał się z tak dużym uznaniem, i że możemy w ten sposób realnie wpłynąć na jakość życia naszych pracowników. Jesteśmy dumni, że udało nam się znaleźć rozwiązanie, które nie tylko spełnia ich oczekiwania, ale również przyczynia się do budowania silnej, zadowolonej i zmotywowanej załogi.
Wspomniała pani, że z benefitu korzysta 100 proc. załogi, czy każdy pracownik ma dofinansowanie? Tak, każdy pracownik korzystający z benefitu SmartLunch otrzymuje dofinansowanie, niezależnie od formy zatrudnienia – czy to na umowie o pracę, czy na zasadzie współpracy B2B.
Od początku naszym celem było stworzenie spójnego, zjednoczonego środowiska pracy, w którym wszyscy pracownicy czują się równo traktowani i doceniani. Nie chcieliśmy tworzyć podziałów, lecz wręcz przeciwnie – chcieliśmy łączyć i budować wspólnotę, w której każdy ma dostęp do tych samych korzyści. Dofinansowanie do posiłków stało się dla nas symbolicznym, ale ważnym elementem integracji zespołu, podkreślającym, że dbamy o wszystkich naszych pracowników w równym stopniu.
Integracja zespołu to nieodłączny element kultury jedzenia w pracy, która w naturalny sposób tworzy się, gdy w firmie pojawia się SmartLunch - także to pani zauważyła? Oczywiście, zauważyłam, że SmartLunch odgrywa istotną rolę w integracji zespołu. Gdy pracownicy jedzą razem, naturalnie tworzą się więzi i wzmacnia się poczucie wspólnoty, co jest nieodłącznym elementem naszej firmowej kultury. Wspólne posiłki stały się codzienną okazją do budowania relacji, co pozytywnie wpływa na atmosferę w pracy.
Dodatkowo SmartLunch świetnie sprawdza się podczas wizyt gości – zawsze zamawiamy dla nich posiłki przez tę platformę, i muszę przyznać, że są bardzo zadowoleni. Jedzenie jest smaczne i zawsze na czas co jest dużym atutem, szczególnie w czasie firmowych wydarzeń, takich jak Dzień Dawcy Szpiku czy inne akcje, które organizujemy. To duża wygoda, że nie muszę osobiście zajmować się zamówieniami – wszystko jest załatwiane szybko i sprawnie, co naprawdę ułatwia nam życie i pozwala skupić się na innych, ważnych zadaniach.
A co najchętniej zamawiają pracownicy? Pracownicy najchętniej zamawiają duże, wypasione kanapki, zapiekanki oraz tradycyjne dania kuchni polskiej. Makarony również cieszą się sporą popularnością.
Co ciekawe, niektórzy pracownicy zamawiają nawet dodatkowe posiłki, często po 2-3, które zabierają ze sobą do domu dla swoich rodzin. To pokazuje, jak atrakcyjne są nasze ceny i jak smaczne są oferowane potrawy. Dzięki SmartLunch, pracownicy mają dostęp do pysznych i przystępnych cenowo posiłków, co nie tylko ułatwia im codzienne funkcjonowanie, ale również sprawia, że chętnie dzielą się tymi posiłkami z bliskimi.
Co było największym wyzwaniem we wdrożeniu tego benefitu? Przyznam otwarcie, że wdrożenie SmartLunch przebiegło wyjątkowo sprawnie. Cały proces był bardzo dobrze przygotowany, co sprawiło, że nie napotkaliśmy żadnych większych wyzwań. Dzięki szczegółowemu planowaniu i efektywnemu zarządzaniu, każdy krok wdrożenia został przeprowadzony płynnie.
Szkolenia dla pracowników również przebiegły bezproblemowo – wszystko zostało jasno przedstawione, a pracownicy szybko zaadaptowali się do nowego systemu. Nie pojawiły się żadne pytania ani wątpliwości, co zazwyczaj bywa wyzwaniem przy wprowadzaniu nowych rozwiązań. Dzięki tak dobrej organizacji i wsparciu, wdrożenie SmartLunch okazało się nie tylko łatwe, ale też bardzo dobrze przyjęte przez cały zespół.
Dziękuję za rozmowę.