Pierogi i zupa pomidorowa to dania najchętniej zamawiane przez pracowników korzystających ze SmartLunch na przestrzeni ostatnich lat. Coraz więcej firm dołącza do grona tych, które zapewniają zatrudnionym ciepły posiłek w pracy.
Obecnie, za pośrednictwem aplikacji SmartLunch posiłki, w których koszcie partycypuje pracodawca, zamawia około 58 000 pracowników. Większość organizacji współpracujących ze SmartLunch to firmy produkcyjne. W rozwiązaniu cenią sobie przede wszystkim szeroki wybór dań oraz możliwość dostaw 24h przez siedem dni w tygodniu.
Świętujemy każdego dnia W ostatnich czterech latach liczba pracowników korzystających ze SmartLunch rosła w bardzo dynamicznym tempie, nawet pomimo pandemii. Na tę chwilę z aplikacji korzysta ponad 400 firm. Większość z nich to duże fabryki, często zlokalizowane w strefach ekonomicznych. To właśnie pracownik jednej z nich zamówił 10 mln posiłek w aplikacji SmartLunch.
Mowa o panu Marcinie z firmy Viessmann w Legnicy, którego spotkała miła niespodzianka z naszej strony. Osobiście odwiedziliśmy go w siedzibie firmy. Oczywiście było wspólne świętowanie, tort i smaczny catering dla wszystkich pracowników fabryki, a dla pana Marcina - doładowanie 500 zł na kolejne posiłki ze SmartLunch.
VIDEO
A co, pan Marcin najczęściej zamawia w aplikacji SmartLunch?
- Najchętniej makaron z kurczakiem - przyznaje. - SmartLunch to jest świetne rozwiązanie, bo odciąża mnie od przygotowywania sobie posiłku w domu. Jednocześnie przerwa jest dłuższa, bo nie trzeba nic podgrzewać. Dzięki temu można spokojnie zjeść i porozmawiać z kolegami.
Wcześniej pan Marcin, jak większość pracowników, przynosił do pracy kanapki. Podkreśla, że możliwość zamówienia i zjedzenia ciepłego posiłku w ciągu dnia to bardzo dobry pomysł.
- Pracownicy cenią to rozwiązanie, a najbardziej różnorodność i możliwość wyboru, bo mogą zamawiać z sześciu restauracji - mówi Joanna Pustelnik spec. do spraw personalnych w Viessmann. - Wciąż się rozwijamy i zatrudniamy nowych pracowników, a co za tym idzie, mamy coraz mniej miejsca. SmartLunch to doskonałe rozwiązanie w takiej sytuacji. Cieszymy się, że rekord 10 mln sprzedanych posiłków padł właśnie w naszej firmie i mogliśmy razem świętować.
Pan Marcin ukroił pierwszy kawałek tortu, na który zaprosił koleżanki i kolegów z firmy Viessmann.
Kultura jedzenia w pracy - Dofinansowanie posiłku to najbardziej wartościowy benefit, bo każdy z nas je, a spełnianie tej potrzeby w miejscu pracy wpływa korzystnie zarówno na pracownika, jak i pracodawcę - podkreśla Mateusz Tałpasz, CEO SmartLunch . - To też benefit, z którego pracownik korzysta kilkanaście razy w miesiącu, a ta częstotliwość przekłada się na organizację jego czasu pracy.
Pracownik je zdrowo i, co ważne, regularnie. Dostawy posiłków o konkretnej godzinie porządkują czas przerw. Pracownicy razem schodzą na posiłek, a to doskonała okazja do integracji.
Większość zamawianych dań przez aplikację SmartLunch to dania ciepłe, stanowią one około 65 proc. Wzrost spożycia ciepłych dań widać zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, co jest naturalne, bo ciepłe danie dostarcza energii, rozgrzewa, a także jest bardziej sycące.
Zwłaszcza w chłodne dni ciepły posiłek wspiera pracę układu odpornościowego. Eksperci żywienia radzą, by 70 proc. posiłków spożywanych w ciągu dnia było daniami serwowanymi na ciepło. W przypadku zimnych posiłków organizm zużywa energię na ich ogrzanie, zatem ostatecznie danie jest mniej kaloryczne. Warto o tym pamiętać zwłaszcza w okresie o podwyższonym ryzyku zachorowań.
Analizując preferencje żywieniowe pracowników korzystających ze SmartLunch, wyraźnie widać, że coraz większą popularnością cieszą się dania bezmięsne. Tendencja wpisuje się w światowy trend, w którym ludzie świadomie ograniczają spożycie mięsa, a nawet je eliminują.
Pracownicy korzystający ze SmartLunch coraz chętniej wybierają bezmięsne dania Coraz więcej pracodawców dostrzega korzyści płynące z zapewnienia pracownikom posiłku w pracy. Szereg badań wskazuje korelacje zachodzące między regularnymi posiłkami a efektywnością i niższą absencją w pracy.
Mamy apetyt na więcej Wraz ze wzrostem świadomości pracodawców - rośnie SmartLunch. Firm zatrudnia obecnie blisko 60 osób. A co ją napędza od początku jej powstania?
- Innowacyjność jest fundamentem naszej firmy - podkreśla Mateusz Tałpasz.- Towarzyszyła nam, gdy rozpoczynaliśmy działalność siedem lat temu i wciąż nas napędza. Od początku chcieliśmy zmieniać kulturę jedzenia w pracy i sposób organizacji zbiorowego żywienia. Gdy rozpoczęliśmy naszą działalność, byliśmy absolutną nowością. Takiego modelu biznesowego nie było, ani w Polsce, ani za granicą.
Jak wyglądała droga do 100 000 000 sprzedanych posiłków? Zapraszamy do lektury wywiadu